Efekt "wow" w marketingu przyciąga uwagę, ale nie jest jednoznaczny z osiągnięciem oczekiwanych efektów. No chyba, że jedyną intencją było zwrócenie uwagi i to pod warunkiem, że udało się dotrzeć do docelowej grupy odbiorców. Istnieją dwa podstawowe błędy, które często popełniają menedżerowie klubów fitness:
- Brak myślenia w kategoriach typowego klienta, klubowicza, a zamiast tego podejście w stylu: "Nigdy bym tego nie zrobił, nie potrzebuję tego, to nie w moim stylu, to nie jest dla mnie ważne itp. "Musisz pamiętać, że tu nie chodzi o ciebie. Wszystkie te produkty i usługi nie są przeznaczone dla Ciebie, więc nie analizuj ich przez swój osobisty pryzmat".
- Krótkowzroczność, wybieranie tego, co jest efektowne, a nie - przede wszystkim - skuteczne. Dzieje się tak, gdy jesteś osobą, która nie lubi procesów, jest niecierpliwa, nie ma zaufania do rzeczy, które wymagają czasu i na początku wydają się nieopłacalne. Brzmi znajomo? Cóż, tutaj działają te same mechanizmy co w sprzedaży. Nie wierzysz w działania, które wymagają wytrwałości i konsekwencji? Pozwolę sobie tylko zauważyć, że istnieje wiele procesów, które wymagają budowania zaufania, wzmacniania relacji, budowania marki, kształtowania wizerunku lub po prostu komunikacji. Są to działania, których rezultaty sprzedażowe nie będą widoczne od razu. Tak powinien też wyglądać marketing w klubie fitness.
Chcesz dowiedzieć się więcej o funkcjach marketingowych PerfectGym? Zamów demo już teraz, a pokażemy Ci, jak zaplanować i zrealizować strategię marketingową Twojego klubu!
Ze względu na powyższe powody, często skupiamy się na tym, co efektowne, co przyciąga uwagę, działa szybko, ale też szybko się kończy, a co najgorsze - całkowicie przeszkadza w budowaniu silnego wizerunku marki i budowaniu stabilnego biznesu fitness. Wybieramy promocje sprzedażowe z krzykliwym przekazem typu "członkostwo tylko od xx dolarów", zapominając o pracy nad pozycjonowaniem marki, wolimy zachęcać nowych klubowiczów do porzucenia konkurencji i przeniesienia się do nas. Zamiast skupić się na budowaniu lojalności i zaufania naszych obecnych klientów, promujemy wyzywające zdjęcia z nadzieją na przyciągnięcie nowych osób.
Co mierzyć w marketingu klubu fitness?
Aby monitorować efekty, trzeba jasno określić cel. Co chcesz osiągnąć jakościowo lub ilościowo i w jakim czasie to zmierzyć? Na przykład określasz, o ile procent chcesz zwiększyć retencję w klubie fitness w określonym czasie lub ustalasz, o ile wzrośnie rozpoznawalność Twojej marki do końca roku. Poszczególne działania będą dedykowane osiągnięciu różnych celów, a co ważne, jedne mogą pośrednio wspierać inne w dłuższej perspektywie.
Wskaźniki efektywności w marketingu klubu fitness
Nie możesz mówić o mierzeniu efektów, jeśli nie określisz, co będzie punktem odniesienia dla Twoich działań. Co będzie miarą Twojego sukcesu, jak będziesz liczył swoje postępy? Tu dochodzimy do sedna czyli do kluczowych wskaźników efektywności (z ang. KPIs). Jeśli planujesz działania marketingowe w klubie fitness, zaczynasz od wyznaczenia celów, a kończysz na dopracowaniu metryk efektywności. Zastanów się, co będzie kluczem do sprawdzenia Twoich wyników: liczba kontaktów, które otrzymałeś, liczba wizyt na Twojej stronie, liczba członków fanpage'a, liczba zapisów do newslettera, skala rekomendacji czy retencji? Masz do dyspozycji dwa narzędzia, dzięki którym możesz sprawdzić, czy osiągnąłeś swoje cele: najważniejsze - system zarządzania PerfectGym oraz drugie - Google Analytics.
Skuteczny marketing w klubie fitness
Podsumowując, nie zmierzysz efektu, jeśli nie określiłeś celu. Nie wiesz, dokąd zmierzasz? Pewnie nie interesuje Cię, jak dojdziesz do celu i jakich narzędzi użyjesz. Jeśli jednak chcesz dotrzeć do konkretnego punktu, wybierzesz ścieżki, które Cię poprowadzą i zasygnalizują moment, w którym osiągniesz cel. Tak samo jest w marketingu - cel determinuje wybór narzędzi i wskaźników pomiaru wyników. Więcej na ten temat można przeczytać również w Trening i marketing - co mają ze sobą wspólnego?