"Przetrwają najsilniejsi". To powiedzenie jest tak samo trafne w biznesie, jak i w przyrodzie.
W dzisiejszym świecie zachodzą ogromne zmiany. Społeczeństwo jest obecnie skoncentrowane na digitalizacji, kieruje się danymi i posługuje się technologią cyfrową. W związku z tym ludzie zmieniają swoje podejście do fitnessu, a urządzenia cyfrowe dają im większą kontrolę nad tym, jak wdrażają fitness w swoim życiu.
Niektóre prężnie działające firmy i sektory dostosowały się do potrzeb konsumentów, przekształcając się cyfrowo. Zaspokajają one zapotrzebowanie społeczeństwa na wygodę i wymierne wyniki, tworząc własne innowacyjne rozwiązania cyfrowe.
Z drugiej strony, niektóre firmy nie dokonały jeszcze transformacji cyfrowej.
Może to stanowić zagrożenie dla przyszłości obiektów fitness, jeśli ich właściciele nie dostosują się do wymagań konsumentów, którzy mają "cyfrowe" potrzeby.
Weźmy jako przykład firmę Kodak.
W 1975 roku lider branży, firma Kodak, wynalazła pierwszy w historii aparat cyfrowy. Firma miała nawet na niego patent, co oznacza, że mogła jako pierwsza zmienić oblicze branży fotograficznej.
Ale nie zdecydował się na to (Nie najlepszy moment Kodaka).
Firma Kodak obawiała się, że wprowadzenie technologii cyfrowej doprowadzi do wyginięcia fotografii analogowej. Dla Kodaka sztuka fotograficzna była o wiele ważniejsza niż pomoc klientom. Dlatego, chcąc kontrolować rynek, zniszczyli wynaleziony przez siebie aparat cyfrowy.
Pozwoliło to innym markom na wprowadzenie na rynek pierwszego "bezlusterkowego" aparatu jako swojej własności, co doprowadziło do rozwoju firm Fuji i Canon, które stały się fotograficznymi potentatami.
Oczywiście, konsumenci pokochali wygodę i dostępność aparatów cyfrowych. Szybko stały się one jednym z najbardziej poszukiwanych towarów, kierując tym samym przemysł fotograficzny na ścieżkę cyfryzacji.
Kodak jednak postanowił pójść własną drogą.
Odrzucenie cyfrowych innowacji spowodowało, że z najpopularniejszej marki stulecia firma popadła w bankructwo.
Nadchodzi czas, kiedy branża zajmująca się dobrym samopoczuciem (z ang. wellness) będzie napędzana przez konsumentów. Jeśli obiekty fitness - duże lub małe - mają przetrwać w przyszłości, muszą zrozumieć siłę, jaką dysponują konsumenci fitnessu. A co najważniejsze, muszą dostosować się do potrzeb swoich klientów, przekształcając się cyfrowo.
Dlaczego cyfryzacja dała konsumentom tak wielką władzę?
Dawno temu, jeśli chciałeś wyglądać jak członek obsady serialu "Słoneczny Patrol", musiałeś za to zapłacić.
Wiedza z zakresu fitnessu nie była dostępna za darmo. Można było zatrudnić trenerów osobistych z wiedzą ekspercką, kupić filmy z ćwiczeniami i sprzęt do ćwiczeń w domu lub znaleźć plany ćwiczeń, zajęcia i wiedzę o fitnessie w jednym, wykupując karnet na siłownię. To była jedna opcja.
W 2019 roku posiadanie karnetu na siłownię nie jest już niezbędne do utrzymania kondycji, zdrowia i dobrego samopoczucia.
Dziś 32-letni księgowy Todd może rozpocząć dzień od medytacji z przewodnikiem duchowym, dzięki aplikacji Headspace. Następnie włącza inteligentny telewizor i przegląda rekomendacje oparte na sztucznej inteligencji w serwisie YouTube, aż znajdzie trening siłowy od swojego ulubionego influencera fitness. Potem, w ramach treningu cardio, postanawia spakować torbę i pobiec do pracy. Bierze prysznic w swoim biurze. A zanim usiądzie do pracy, dostaje powiadomienie na telefon, które informuje go o dotychczasowych krokach i o tym, co powinien zjeść, aby osiągnąć założone makroskładniki.
Dzięki dostępnej technologii Todd ma większą kontrolę nad swoim samopoczuciem. Wszystko dzięki trzem czynnikom, które zmieniają codzienne życie w erze cyfrowej: hiperłączności, dezintermediacji i uwikłaniu.
Hiperłączność
Internet rzeczy, smartfony, wifi, 4G, Bluetooth, GPS... To tylko niektóre ze zjawisk, które sprawiły, że nasz gatunek jest najbardziej "połączonym" w historii.
Maszyny, ludzie i środowisko mogą teraz komunikować się ze sobą. Nie w tradycyjnym sensie rozmowy (choć dzięki sztucznej inteligencji staje się to możliwe), ale w sensie danych - wszystko wokół nas jest połączone.
Urządzenia mogą rozmawiać ze sobą, aby dostosować się do ludzkich zachowań i przewidywać je, a ich kompetencje będą rosły: Według Forbes do 2020 r. na świecie będzie ponad 50 miliardów urządzeń podłączonych do Internetu.
Dla placówek fitness oznacza to koniec "silosów przemysłowych". Wiedza, która była przeznaczona dla pewnych typów firm, ułożona w stosy w działach lub na niezależnych serwerach firmowych, jest teraz łączona. Hiperłączność przyniosła ogromny wzrost wydajności w branży fitness.
Oznacza to jednak również, że wiedza nie jest już pojęciem komercyjnym. Obecnie konsumenci (przynajmniej ci, którzy mają smartfony, laptopy i Internet) są cały czas podłączeni do sieci. To sprawia, że są bardziej świadomi i zmotywowani do pogłębienia wiedzy na temat własnych zachowań, funkcjonowania organizmu i problemach zdrowotnych.
Więcej danych oznacza pełniejszą wiedzę. Sama ilość informacji i szybki przepływ danych cyfrowych pokazują, że wybrana technologia może uzyskać dostęp do tych danych , przeanalizować je i wykorzystać z korzyścią dla konsumenta.
Ponieważ konsumenci są obecnie hiperpodłączeni, mogą szybciej otrzymywać odpowiedzi. To z kolei wpływa na wzrost ciekawości i wnikliwości w społeczeństwie.
Na przykład w fitnessie, urządzenia sportowe do noszenia (z ang. wearables), takie jak Fitbit, mogą przesyłać w czasie rzeczywistym dane o kondycji fizycznej bezpośrednio na smartfona, za pośrednictwem bluetootha. Informacje te można następnie przesłać w dowolne miejsce, np. do lekarza lub osobistego trenera. Automatyczne przesyłanie danych tam, gdzie są potrzebne, oznacza, że konsumenci stają się coraz bardziej świadomi swoich potrzeb w zakresie sprawności fizycznej.
Ludzie mają w zasięgu ręki nieograniczone możliwości poszerzania własnego wszechświata. Każdy może stać się "ekspertem" w dziedzinie fitnessu. Swobodny przepływ danych i wiedzy dostępnej na żądanie zarówno dla konsumentów, jak i klubów fitness sprawił, że obie strony mają równe szanse.
2. Uwikłanie
W królestwie zwierząt pająki snują skomplikowane sieci w których się nie plączą. My - ludzie - stworzyliśmy rozwiązania cyfrowe, w które tak bardzo się zaplątaliśmy, że stały się integralną częścią naszej tożsamości.
Nasze smartfony i komputery nie dodały kolejnego wymiaru do ludzkiego życia. Zamiast tego cyfryzacja zintegrowała się ze wszystkimi istniejącymi wymiarami naszego życia i w niewytłumaczalny sposób połączyła je ze sobą.
W rezultacie coraz częściej stajemy się tym, co tworzymy. Na przykład narzędzia zwiększające wydajność zmuszają nas do myślenia i zmieniają nasze podejście do pracy. Urządzenia do śledzenia kondycji fizycznej, które gromadzą dane w tle, sprawiają, że bardziej koncentrujemy się na poziomie naszej aktywności. Ludzie polegają na technologii, aby się uczyć i doskonalić, tak samo jak na swoich nogach, aby biegać i chodzić.
Dzięki niedrogim, wydajnym urządzeniom, jak smartfony, oraz szerokiej gamie aplikacji konsumenci mają możliwość mierzenia każdego aspektu swojego życia, umysłu i ciała za pomocą kilku dotknięć.
W rezultacie ludzie zaczynają definiować siebie za pomocą danych cyfrowych. Nie pytają już "Jak bardzo jestem sprawny?", ale raczej "Co dane mogą mi powiedzieć na temat mojej sprawności?".
Ten zwrot w myśleniu pozwolił technologii urządzeń wearables na rozpoczęcie szturmu na rynek fitness. Urządzenia śledzące postępy, jak pas monitorujący pracę serca MyZone, przyciągnęły uwagę konsumentów.
Odzież ta została zaprojektowana w taki sposób, aby umożliwić bezproblemowe gromadzenie danych na temat wydajności użytkownika podczas ćwiczeń. Dzięki hiperłączności urządzenia te mogą przesyłać dane jak tętno, prędkość i spalone kalorie do smartfona użytkownika.
Dzięki tego typu technologii i głębokiemu uwikłaniu społeczeństwa w urządzenia cyfrowe, osoby uprawiające fitness mogą - bez wysiłku i prawie za darmo - uzyskać kluczowe dane na temat własnych zachowań, co umożliwi im zmianę niezależnie od pomocy osób trzecich.
3. Rezygnacja z pośredników
Ogólnie rzecz biorąc, dezintermediacja (z ang. disintermediation) oznacza zerwanie mostu pośredniczącego między firmą a konsumentem. Na przykład, zamiast łańcucha sprzedaży detalicznej obejmującego liniowy dostęp między hurtownikiem, dystrybutorem, sprzedawcą detalicznym i klientem, dzięki komunikacji cyfrowej wygląda on teraz tak:
Dzięki powszechnemu wykorzystaniu technologii cyfrowej łańcuch sprzedaży detalicznej został zaburzony, zmieniając rynek i przesuwając władzę. Komunikacja cyfrowa zaburzyła dotychczasową hierarchię w tych relacjach. Każdy uzyskał dostęp do konsumenta. A to dało konsumentom większy wybór i możliwość decydowania o tym, kogo chcą słuchać i - co najważniejsze - od kogo kupować.
W branży fitness dezintermediacja wyeliminowała kluby fitness jako "pośrednika", który kiedyś był potrzebny, aby pomóc konsumentom w osiągnięciu ich celów związanych z dobrym samopoczuciem.
Automatyzacja i hiperłączność uprościły wiele procesów na linii firma-klient (z ang. B2C), które kiedyś były czasochłonne, frustrujące i kosztowne zarówno dla firm, jak i konsumentów. Na przykład wykorzystanie portali klienckich w branży fitness ogranicza konieczność zatrudniania pracowników recepcji.
Intuicyjne portale oznaczają, że spełniane są wymagania klientów dotyczące wygody. Efektem ubocznym jest jednak to, że klienci nie potrzebują już pomocy ze strony placówki.
Umożliwienie klientom zarządzania własną administracją członkostwa daje im możliwość kontrolowania swojej drogi do dobrego samopoczucia. Nie ma powodu, aby kontaktowali się ze specjalistami z branży lub przedstawicielami działu obsługi klienta w celu rozwiązania swoich problemów. Zamiast tego mogą zacząć od Google'a.
Skanery ciała to kolejna innowacja technologiczna, która zwiększyła możliwości konsumentów, eliminując pośredników. Dzięki zaawansowanemu skanowaniu 3D konsumenci mogą uzyskać kompleksowe informacje na temat stanu funkcjonowania swojego organizmu.
W przeciwieństwie do wizyty u lekarza, pobierania krwi i przeprowadzania testów w celu uzyskania tych informacji, skanery ciała mogą dostarczyć natychmiastowych, dokładnych wyników dotyczących poziomu trzewnej tkanki tłuszczowej, gęstości kości i spoczynkowego tempa metabolizmu.
Dzięki takim wynalazkom jak skanery ciała, ludzie mogą zrezygnować z wizyt u pośredników opieki zdrowotnej, i wciąż dbać o swoje ciało.
Pośrednicy byli kiedyś strażnikami portali, za pośrednictwem których konsumenci uzyskiwali dostęp do rozwiązań. Dzięki komunikacji cyfrowej i łączności internetowej strażnicy zostali zwolnieni, a portal szeroko otwarty. W rezultacie wszystkie rozwiązania dla konsumentów są obecnie w pełni dostępne.
Przykłady władzy konsumentów w branży fitness
Konsumenci branży fitness mają dziś bardzo duży wybór, jeśli chodzi o oferowane rozwiązania w zakresie odnowy biologicznej. Przy wykładniczym tempie innowacji cyfrowych, które mają miejsce w optymalizacji odnowy biologicznej, ważne jest, aby obiekty fitness zaspokajały potrzeby konsumenta, który ma coraz więcej władzy.
Więcej opcji cenowych
Wellness był niegdyś luksusowym przedsięwzięciem, zarezerwowanym dla tych, którzy mają więcej czasu i pieniędzy, aby wydać je na specjalistyczne rozwiązania zdrowotne.
Jednakże nastąpił powszechny rozwój tańszych rozwiązań fitness, co poszerzyło rynek o inne grupy demograficzne.
W rezultacie branża fitness zaczyna być zalewana budżetowymi rozwiązaniami, zaprojektowanymi z myślą o zaspokojeniu potrzeb fitnessowych i finansowych konsumentów. Badanie przeprowadzone przez Active Europe wykazało, że 50% z najszybciej rozwijających się sieci w Europie jest klubami budżetowymi.
Obecnie przeciętny konsument fitness ma dostęp do:
- Klubów budżetowych
- Domowych siłowni
- Łatwo dostępnych informacji na temat fitnessu
- Systemów płatnych siłowni, takich jak Classpass.
Rynek jest zróżnicowany i nie skupia się wyłącznie na obiektach fitness. Powstanie aplikacji treningowych, rozwiązań typu "zapłać gdy wpadniesz na siłownię" (z ang. pay-as-you-go gym), a nawet wizyt domowych trenerów osobistych dało konsumentom fitness wybór wysokiej jakości scenariuszy treningowych, z których wiele nie wymaga długoterminowego zaangażowania.
Teraz to w rękach konsumenta leży możliwość zapisania się, spróbowania czegoś nowego i zrezygnowania.
Dzięki tak szerokiej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie, ale doprowadziło to do nasycenia branży.
Konsumenci tworzą popyt, a ponieważ co miesiąc pojawia się wiele innych, modnych, cyfrowych nowinek fitness - nie chcą oni na długo pozostać przy jednym rozwiązaniu.
Różnorodność doświadczeń fitness
Teraz, gdy fitness jest modny, doprowadziło to do wysypu innowacyjnych treningów w tym sektorze. Fitness nie oznacza już nudnych, rutynowych ćwiczeń obwodowych, ale ekscytujący świat pełen nowych możliwości.
We współczesnym świecie, w którym ludzie oglądają wyłącznie treści o niebezpieczeństwie i przygodzie, wyścigi takie jak Runmageddon czy Warrior Dash zaspokajają niszowy popyt na doświadczenia związane z prawdziwą akcją.
Wyścigi z przeszkodami są reklamowane głównie w kontekście przetrwania i wojskowości, co wprowadza element gry o wysoką stawkę.
Przykłady doświadczeń sprawnościowych to m.in:
- Runmageddon
- Wyścig Spartan
- Pokemon Go
- Kolorowy Bieg
- Bieg Błotny Zombie
Zamiast trenować do wyścigu, ludzie trenują dla przeżycia nowego doświadczenia. To oznacza stawianie wyzwań umysłowi i ciału oraz oferowanie większej dawki adrenaliny i motywacji niż w bezpiecznym zaciszu siłowni.
Dominująca grupa demograficzna w branży fitness (pokolenie Millenialsów i Gen Z) chce, aby treningowi towarzyszyło więcej zabawy i towarzystwa. Przedsiębiorcy wykorzystali zapotrzebowanie na "adrenalinę" i rozpoczęli masową sprzedaż za pośrednictwem mediów społecznościowych, tworząc kultowe grupy. Dzięki dodatkowej wygodzie, jaką daje cyfryzacja, rzesze młodych ludzi mogą się łatwo zapisać (co widać po liczbie użytkowników).
Wygodne cyfrowe sposoby osiągania sprawności fizycznej na siłowni i poza nią
W ostatnich latach, mimo dostępu do niedrogich siłowni, coraz więcej osób decyduje się na ćwiczenia w domu. Najprawdopodobniej trend ten wynika z potrzeby wygody, która kieruje wieloma decyzjami konsumenckimi w dzisiejszych czasach. Po części może być też związany z powabem prywatności i obawą przed osądem, której wiele osób doświadcza na siłowniach.
W związku z tym sektor ćwiczeń w domu staje się coraz bardziej zaawansowany w rozwiązywaniu problemów związanych z "minusami" swoich rozwiązań.
Na przykład byli szefowie firm Apple, Nest i Fitbit połączyli siły, aby stworzyć domowego trenera siłowego - Tonala.
Urządzenie to jest zachwalane jako pełnowartościowa siłownia i trener personalny w jednym. Dzięki uczeniu maszynowemu Tonal analizuje, jak użytkownik radzi sobie z treningiem siłowym. Na tej podstawie urządzenie zmniejsza lub zwiększa poziom ciężaru, oferuje wskazówki i spersonalizowane pomysły na trening.
Zamiast tradycyjnych ciężarków urządzenie oszczędza miejsce, wykorzystując "cyfrowe ciężarki" - opór wytwarzany przez siłę elektromagnetyczną, który jest kontrolowany przez algorytm.
Urządzenia takie jak Tonal zakłócają rynek urządzeń do ćwiczeń. Wykorzystując interaktywne treningi i uczenie maszynowe do personalizacji treningów, Tonal dominuje rynek fitness, bezpośrednio spełniając wymagania konsumentów w zakresie prywatności, wygody, personalizacji, interakcji i pomiarów wydajności.
Inne przykłady interaktywnego sprzętu fitness do użytku domowego obejmują:
- Peloton: Bieżnia domowa, która transmituje zajęcia na żywo.
- Lustro: Lustro, które transmituje zajęcia na żywo i synchronizuje się z monitorem pracy serca przez bluetooth, aby udzielać spersonalizowanych wskazówek.
- Fitwell: Wszechstronne urządzenie do śledzenia poczynań fitness.
Tego typu rozwiązania umożliwiają konsumentom nawiązywanie kontaktów towarzyskich i ćwiczenie w znanym im środowisku domowym. Chociaż tego typu rozwiązania są droższe, wymagają tylko jednorazowej inwestycji. I - jak w przypadku wszystkich rzeczy cyfrowych - gdy pojawi się popyt i rozpocznie się masowa produkcja, ceny unormują się.
Hiperświadomość i integracja z biometrycznymi urządzeniami wearables
Hiperłączność połączona z cyfrowym uwikłaniem doprowadziła do powstania biometrycznych skanerów fitness typu wearable.
Piękno technologii wearable polega na tym, że oddaje ona kontrolę nad zebranymi danymi fitness bezpośrednio w ręce użytkownika. Uzyskując dostęp do swoich danych za pomocą kompatybilnej aplikacji, użytkownik może analizować i śledzić własne statystyki fitness, bez konieczności korzystania z pomocy ekspertów.
Firma Athos, zajmująca się produkcją inteligentnej odzieży, wykorzystuje wysokiej klasy technologie medyczne, ale jest skierowana do sportowców. Ich ubrania treningowe mają wszyte mikroczujniki do elektromiografii (z ang. EMG), które wykrywają tętno, oddech i to, które mięśnie są zaangażowane podczas treningu. Dane o wydajności są następnie przesyłane w czasie rzeczywistym na smartfona przez Bluetooth.
Śledząc kluczowe wskaźniki, koszulka pomaga użytkownikom poprawić ich sprawność fizyczną. Aplikacja Athos będzie również dostarczać wskazówek i zaleceń opartych na statystykach, oferując wiedzę ekspercką i dogłębną personalizację.
Niektóre z najbardziej popularnych technologii fitness typu wearable:
- LionHeart: Używane podczas zajęć F45.
- MyZone: Technologia pomiaru tętna w czasie rzeczywistym
- Biustonosz sportowy Supa Powered: Śledzi oddech i tętno.
Wearables to wygodne i bezproblemowe rozwiązanie dla konsumentów. Ponieważ technologia jest przeznaczona do użytku całodobowego, użytkownicy nie muszą martwić się o kłopotliwe wielokrotne włączanie i wyłączanie czujników.
Dokładność i natychmiastowe spersonalizowane dane, jakie oferują te urządzenia, są ważnym atutem dla millenialsów, którzy chcą szybko poprawić swoją kondycję fizyczną.
Chociaż technologia ta może być droga, według Gartner Inc. rynek użytkowników końcowych urządzeń wearables będzie wart około 42 miliardów dolarów, przy corocznym wzroście o 25,8%, zaczynając od 2018 roku.
Jak branża fitness może na to zareagować?
Branża fitness musi zacząć promować cyfrowe doświadczenia dla swoich konsumentów.
Oznacza to przekształcenie działalności w taki sposób, aby zanurzyć ją w świecie cyfrowym. To właśnie tam znajdują się konsumenci.
Aby to osiągnąć, ważne jest, aby obiekty korzystały z oprogramowania do zarządzania klubem, które może pomóc im w zarządzaniu, organizowaniu i mierzeniu wydajności siłowni.
Przeniesienie usług do Internetu daje klientom klubu możliwość nawiązania hiperpołączenia z obiektem fitness. To pozwoli klubom na wyłączenie procesów administracyjnych, dzięki czemu konsumenci będą mogli przejąć kontrolę nad swoim samopoczuciem, tak jak powinni to robić.
W ten sposób obiekt może stać się częścią cyfrowego ekosystemu konsumenta.
Od czego więc powinny zacząć siłownie?
Pozwól konsumentom połączyć się z Tobą: Cyfrowe partnerstwo
Trzy efekty uboczne cyfryzacji (hiperłączność, uwikłanie i dezintermediacja) spowodowały rozpad branżowych tradycji. Obecnie poszczególne dyscypliny wzajemnie się przenikają. Sektory łączą się ze sobą, aby stworzyć bardziej holistyczne oferty dla konsumentów.
Dla osób uprawiających fitness oznacza to, że treningi wpisują się w szersze, bardziej mgliste dążenie do dobrego samopoczucia.
Zamiast naciskać na klientów, by ćwiczyli na ich warunkach, kluby fitness powinny wdrożyć się w świat konsumentów.
Z pragmatycznego punktu widzenia oznacza to korzystanie z platformy do zarządzania klubem z otwartym interfejsem programowania aplikacji (z ang. API). Innymi słowy, oprogramowanie zarządzające klubem musi być w stanie zintegrować się z oprogramowaniem i aplikacjami innych firm, z którymi klienci klubów fitness są już związani.
Nie unikając rozwiązań cyfrowych, kluby fitness mogą pozwolić swoim klientom na odkrywanie fitnessu na ich własnych warunkach, a jednocześnie zaoferować im więcej danych, lepsze wyniki i spersonalizowane treningi. To sprawi, że będą mieli lepsze doświadczenia z fitnessem, co w ostatecznym rozrachunku jest tym, do czego powinny dążyć prozdrowotne placówki.
Wyjdź do swoich konsumentów: Partnerstwo ze społecznością
Aby dobrze prosperować, siłownie muszą zacząć poszerzać swoje horyzonty.
Partnerstwo z podobnymi społecznościami i branżami zapewni klubom fitness większą ekspozycję na nowe grupy demograficzne i zaoferuje im większą wartość.
W obiektach fitness nie chodzi już tylko o zapewnienie konsumentom dostępu do sprzętu do ćwiczeń. Marki fitness powinny pozycjonować się jako "mentorzy" lub "eksperci", którzy będą służyć konsumentom na siłowni i poza nią.
Na przykład, imprezy fitness, takie jak Warrior Dash, oferują wysoki poziom adrenaliny, zabawę i intensywne wyścigi. Angażując się w tego typu wyścigi drogowe, czy to poprzez sponsorowanie wydarzenia, czy też pomoc operacyjną, marki fitness mogą zdobyć ekspozycję na nowe grupy demograficzne.
Ponadto, wkraczając w branżę "doświadczeń fitness", kluby mogą pomóc swoim klientom w treningu do zawodów.
Tworzenie sieci powiązań, takich jak ta, daje możliwość współpracy z innymi ekspertami w dziedzinie fitnessu, w celu stworzenia czegoś naprawdę dużego i ekscytującego dla konsumentów.
Inne pomysły na partnerstwo ze społecznością:
- Lekarze
- Kręgarze
- Młodzieżowe ligi sportowe
- Ośrodki rehabilitacyjne
Słuchaj swoich konsumentów: Informacje zwrotne od konsumentów
Konsumenci mają władzę, więc nadszedł czas, aby naprawdę zacząć słuchać ich żądań. W celu rozszyfrowania życzeń klientów i stworzenia odpowiednich ofert, kluby fitness muszą przygotować się na przyszłość opartą na danych. Dostawcy usług fitness, którzy są w stanie dostarczyć konsumentom ideę szczęścia, zatrzymają ich po swojej stronie.
Zbieranie i wykorzystywanie informacji zwrotnych od klientów to skuteczny sposób, aby uzyskać jaśniejszy obraz kierunku, w którym podąża konsument na swojej drodze do dobrego samopoczucia.
Pomysły na kwestionariusz dla siłowni:
- Satysfakcja klienta
- Oceny instruktorów
- Zapisywanie się nowych klientów
- Cele fitness
- Pomiar zadowolenia i lojalności klientów
Personalizacja jest kluczem do sukcesu branży fitness. Dzięki wszystkim danym dostępnym na siłowniach, właściciele klubów mogą je gromadzić i dostarczać wysoce dopasowane treningi. Każdy człowiek jest inny. Pokazanie klientom klubu, że znasz i rozumiesz ich unikalne potrzeby w zakresie fitnessu, może sprawić, że zaczną cenić Twoją placówkę bardziej, niż jakąkolwiek aplikację czy gadżet.
Bądź na bieżąco z trendami konsumenckimi: Wydarzenia branżowe i wystawy
Jeśli marki fitness zaczną działać jako część cyfrowego krajobrazu, znajdą się bliżej konsumentów. Jednocześnie tempo innowacji na rynku cyfrowego fitnessu stale zakłóca funkcjonowanie branży.
Istnieją dwa sposoby na wykorzystanie tej sytuacji przez kluby fitness.
Po pierwsze, uczestnictwo w dużych imprezach branżowych i wystawach pozwoli menedżerom klubów na zapoznanie się z produktami i ofertami, które mogą być "następnym hitem" w fitnessie.
Współsponsorowanie wydarzeń, prowadzenie paneli i uczestnictwo w targach daje markom fitness cenne możliwości nawiązywania kontaktów i zrozumienia najnowszych osiągnięć technologicznych.
Kluby mogą w ten sposób przygotować się strategicznie na przyszłe zmiany na rynku fitness. Duże targi fitness to, między innymi:
- IHRSA
- FIBO USA
- FIBO Kolonia
- Filex
- Bodypower
- Sportec
Po drugie, podłączenie do potężnego, centralnego systemu zarządzania jest niezbędne dla klubów fitness, aby organizować, określać i raportować wydajność obiektu, braki i sposoby poprawy. Marki mogą odkryć z jakich rozwiązań technologicznych najchętniej skorzystają ich członkowie, ale bez zaawansowanego systemu CMS, wdrożenie nowych strategii w obiekcie może doprowadzić do katastrofy i niezadowolenia klientów.
Najlepsze oprogramowanie do zarządzania klubem będzie oferować kopie zapasowe w chmurze, otwarte API (do integracji) i udostępniać wszystkie narzędzia potrzebne do sprawnego prowadzenia siłowni, jak systemy punktów sprzedaży, Centrum Automatyzacji, portal klienta czy aplikacja mobilna dla klientów.
Wnioski
Jako rekin biznesu, branża fitness może myśleć, że jest zwolniona z konieczności cyfryzacji.
Jednak wraz z nowymi, zaawansowanymi rozwiązaniami fitness walczącymi o uznanie na rynku wellness - konkurencja będzie coraz ostrzejsza. Placówki fitness muszą wyrównać swoje szanse. Muszą myśleć cyfrowo, zaakceptować fakt, że konsument rzeczywiście ma władzę i grać według jego zasad.
Konsumenci lubią mieć władzę. A ludzie świadomi i "internetowi" szukają marek, które zaspokoją ich potrzeby w zakresie wygody, różnorodności i personalizacji.
Kluby fitness powinny działać w najlepszym interesie swoich klientów, aby dostarczać im doświadczeń, których potrzebują, aby łatwiej wyrobić sobie prozdrowotne nawyki.