Istnieje tak wiele programów treningowych, że czasem trudno przewidzieć, który z nich da najlepsze rezultaty, a który sprawi, że tylko zmarnujesz swój czas. Ale z pewnością istnieje kilka podstawowych informacji, a wręcz mitów na temat siłowni, których możesz uniknąć już na samym początku. Dlaczego powinieneś je znać? To proste. Jestem przekonany, że wielu z Twoich klientów w nie wierzy i często popełnia błędy, stosując się do nich. Mogę się nawet założyć, że niektórzy z pracowników mogą nawet uważać część z tych mitów za wiedzę powszechną. Lepiej je poznać i dowiedzieć się, jak się z nimi rozprawić.
Mit 1: Program treningowy mojego najlepszego przyjaciela da mi taki sam efekt
To jeden z najczęstszych błędów, który niestety ma niewiele wspólnego z prawdą. Nawet najlepszy program treningowy, który daje świetne rezultaty Twojemu przyjacielowi, może być znacznie mniej skuteczny dla Ciebie. Mięśnie każdego z klientów siłowni inaczej reagują na aktywność fizyczną. Jeśli zamierzasz skorzystać ze świetnego i sprawdzonego treningu kolegi, postaraj się dostosować go do swoich potrzeb. Przetestuj, które ćwiczenia dają oczekiwany efekt, a które są po prostu do wycięcia. Zresztą, gdy usłyszysz taką opinię lub uwagę od Twojego podopiecznego - po prostu wyślij do niego trenera personalnego, który udzieli mu fachowej porady i być może pozyska go jako nowego klienta.
Mit 2: Nie muszę trenować nóg, bo dużo biegam
Często wchodząc na siłownię można zauważyć, że większość ćwiczących skupia się na podnoszeniu ciężarów. Tylko nieliczni pamiętają o odpowiednim dniu nóg. Ludzie myślą, że skoro biegali rano lub jeździli na rowerze poprzedniego dnia, to mogą łatwo zapomnieć o ćwiczeniu dolnych partii ciała na siłowni i poświęcić czas tylko górnym partiom. A to błąd. Prawda jest taka, że trenując nogi, trenujemy również... górne partie ciała. Prawidłowa stymulacja mięśni nóg przyczynia się do wydzielania dużych ilości testosteronu - hormonu anabolicznego odpowiedzialnego za rozwój wszystkich mięśni, nie tylko tych poniżej brzucha.
Mit 3: Średnio intensywny, jednogodzinny trening cardio to najlepszy sposób na spalanie tłuszczu
Wiele osób wciąż wierzy, że spalanie kalorii podczas średnio intensywnego treningu cardio jest najszybszym i najskuteczniejszym sposobem na utratę zbędnych kilogramów. Prawda jest taka, że ćwicząc w zwiększonym tempie, spalasz więcej kalorii zmagazynowanych w tłuszczu. Ale liczy się przede wszystkim całkowita ilość utraconych kalorii. A dzięki treningowi interwałowemu spalisz ich więcej. Twój organizm będzie "ćwiczył" jeszcze przez kilka godzin po zakończeniu takiego treningu, więc - jeśli chcesz zrzucić zbędne kilogramy - natychmiast przestaw się na trening interwałowy.
Mit 4: Potrzebuję dużo białka, by zbudować mięśnie
Ludzkie ciało potrzebuje określonej ilości białek. Jeśli dostarczysz ich za dużo, zamienią się one po prostu w dodatkowe kalorie. Część z nich może zostać natychmiast strawiona w procesie metabolizmu, ale reszta zamieni się, o zgrozo, w tłuszcz. Przeciętny człowiek potrzebuje 1,2-1,5 grama białek na kilogram masy ciała. Stosując tę proporcję, zgromadzisz ilość odpowiednią do budowy idealnych mięśni.
Mit 5: Aby zobaczyć rezultaty, zawsze muszę się forsować do granic możliwości
Codzienne chodzenie na siłownię i maksymalny wysiłek sprawiają, że dochodzisz do niebezpiecznej krawędzi. Podobnie jak w przypadku aktywności fizycznej, twoje ciało potrzebuje odpoczynku. Jeśli nie pozwolisz sobie na regenerację po intensywnym treningu, cały Twój wysiłek pójdzie na marne. To tak, jakbyś prowadził samochód z przegrzaną chłodnicą.
Dawaj dobry przykład i bądź przewodnikiem dla klientów i pracowników Twojego klubu fitness. Zawsze staraj się wyjaśnić, dlaczego te i inne, często powracające mity, są dalekie od rzeczywistości i prawdy. Wykorzystaj opcję gazetki w swoim systemie zarządzania PerfectGym, aby np. raz w tygodniu wysyłać dedykowaną wiadomość na temat jednego wybranego mitu i tego, jak się z nim rozprawić. Możesz też wykorzystać tę wiedzę podczas przygotowywania do rozmów z klientami i do reklamowania swojej oferty jako tej, która może przynieść realną korzyść.